Witam
Wczoraj spotkała mnie niemiła niespodzianka gdy odpaliłem klimę, nagle przestało działać wspomaganie kierownicy i po jakimś czasie zapaliła się kontrola akumulatora. W związku z tym wyłączyłem klimę i wszystko wróciło do normy. Po chwili znowu włączyłem klimę i wspomaganie ponownie się wyłączyło, ponownie zapaliła się kontrola akumulatora. Znowu ją wyłączyłem i jechałem dalej, po chwili poczułem dziwny zapach, jakby spalonej gumy, po chwili auto straciło moc i nie dało się przyspieszać. Zatrzymałem się i po otwarciu maski okazało się, że stopił się pasek po lewej stronie silnika. Wyglądało tak jakby zatarła się sprężarka klimatyzacji. Auto nie chciało już odpalić gdyż padł akumulator. Po odstawieniu do mechanika kazało się, że to nie sprężarka tylko zatarł się napinacz paska i rozpadło się koło pasowe wału korbowego. Jednak po wymianie tego wszystkiego auto nie chce nadal odpalić :( Co może być przyczyną? Nie wyskoczył też żaden komunikat. Miał ktoś podobną sytuację. Dodaję, że silnik to 1.9 jtdm 150 km
Wczoraj spotkała mnie niemiła niespodzianka gdy odpaliłem klimę, nagle przestało działać wspomaganie kierownicy i po jakimś czasie zapaliła się kontrola akumulatora. W związku z tym wyłączyłem klimę i wszystko wróciło do normy. Po chwili znowu włączyłem klimę i wspomaganie ponownie się wyłączyło, ponownie zapaliła się kontrola akumulatora. Znowu ją wyłączyłem i jechałem dalej, po chwili poczułem dziwny zapach, jakby spalonej gumy, po chwili auto straciło moc i nie dało się przyspieszać. Zatrzymałem się i po otwarciu maski okazało się, że stopił się pasek po lewej stronie silnika. Wyglądało tak jakby zatarła się sprężarka klimatyzacji. Auto nie chciało już odpalić gdyż padł akumulator. Po odstawieniu do mechanika kazało się, że to nie sprężarka tylko zatarł się napinacz paska i rozpadło się koło pasowe wału korbowego. Jednak po wymianie tego wszystkiego auto nie chce nadal odpalić :( Co może być przyczyną? Nie wyskoczył też żaden komunikat. Miał ktoś podobną sytuację. Dodaję, że silnik to 1.9 jtdm 150 km