Witam mam poważny problem, że sprzęgłem w alfie gt 1.9 150KM 2006 rok grudzień. Historia zaczyna się tak ze padło mi sprzęgło a dokładnie rozleciało się łożysko oporowe. Zostało wymienione na nowe sprzęgło valeo plus olej skrzyni, tulejki na skrzyni, uszczelniacz wału i jeszcze inny. Dwumas został stary. Po przejechaniu około 300km pedał wpadł w podłogę i alfa trafiła znów do mechanika. Przed tym były dziwne drgania na wstecznym. Okazało się, że wypadło łożysko oporowe, mechanik włożył je bez ściągania skrzyni ale zostały drgania na pedale sprzęgła więc postanowiliśmy ściągać skrzynie drugi raz. Sprzęgło poszło na gwarancję a tym razem wpadł nowy komplet sprzęgła i dwumasy Valeo razem. Po przejechaniu około 200km znowu duże drgania na wstecznym i na biegu jałowym przy dotknięciu pedału też drgania. Po ruszeniu pedał sprzęgła wpadł w podłogę, nie da się wrzucić biegów. Pod blokiem wyjąłem akumulator i podstawę akumulatora i docisnąłem łapę do wysprzęglika i wskoczył na swoje miejsce. Po odpaleniu i przejechaniu się, żadnych wibracji i innych niepokojących objawów.
Co może być nie tak, czy jakaś wadliwa seria sprzęgła? Ściągać trzeci raz skrzynie, a może pojeździć i zobaczyć czy się sytuacja powtórzy? Proszę o porady.
Co może być nie tak, czy jakaś wadliwa seria sprzęgła? Ściągać trzeci raz skrzynie, a może pojeździć i zobaczyć czy się sytuacja powtórzy? Proszę o porady.