Cześć wszystkim,
Po nieszczęśliwym skasowaniu otrzymanej w spadku Zafiry A, zabrałem się do oszczędzania i poszukiwania, pierwszego, naprawdę własnego auta. Po przejrzeniu setek ogłoszeń wszelkich marek i modeli, decyzja mogła być tylko jedna - Alfa Romeo 156. I tak w tę niedzielę stałem się posiadaczem mojej pierwszej Alfy. Autko wymaga drobnych napraw, zwłaszcza na zewnątrz (tak piękny samochód zasługuję na to, co najlepsze). Mam nadzieję, że będzie mi dobrze służyć, a w razie czego, znajdę tu pomocną dłoń :D
Serdecznie pozdrawiam
Olgierd z Wrocławia.
Po nieszczęśliwym skasowaniu otrzymanej w spadku Zafiry A, zabrałem się do oszczędzania i poszukiwania, pierwszego, naprawdę własnego auta. Po przejrzeniu setek ogłoszeń wszelkich marek i modeli, decyzja mogła być tylko jedna - Alfa Romeo 156. I tak w tę niedzielę stałem się posiadaczem mojej pierwszej Alfy. Autko wymaga drobnych napraw, zwłaszcza na zewnątrz (tak piękny samochód zasługuję na to, co najlepsze). Mam nadzieję, że będzie mi dobrze służyć, a w razie czego, znajdę tu pomocną dłoń :D
Serdecznie pozdrawiam
Olgierd z Wrocławia.