Cześć, chodzi o 159 1.9 jtdm 115 koni.
Niedawno wymieniłem w niej plecionke, bo była już mocno spanachana, aż smierdziec zaczęło spalinami w samochodzie i gdy już myślałem że po wszystkim, dziś wyskoczył mi taki mały klops. Po przejechaniu około 20 km, jakieś 15 trasa, 5 miasto. Zaparkowalem na parkingu pod blokiem i wysiadajac poczułem strasznie gryzący zapach spod samochodu. Nie był to plastik, ani guma palona... Raczej olej lub jakaś chemia. Po otwarciu maski smród było czuć kilkanaście metrów od samochodu. Z przestrzeni pomiędzy silnikiem, a grodzią wydobywa się gryzący dym. Zajrzałem pod samochód i miałem wrażenie że dym leci z okolic puszki za plecionką, która jest na wysokości gałki zmiany biegów. Dym wydobywał się również od strony grodzi spod wygłuszenia/izolacji (taki dziwny materiał pomiędzy blachą, a wydechem). Czy mógł się tam w jakiś sposób dostać jakiś płyn eksploatacyjny? Może olej podczas jazdy? Czy może to dpf się czyścił a ja wyłączyłem silnik i był rozgrzany? A może jeszcze coś innego.
Niestety nie mam możliwości podniesienia alfuni żeby zobaczyć od dołu. Dopiero jutro może jakoś dam radę dojechać do mechanika. Pomóżcie!
Niedawno wymieniłem w niej plecionke, bo była już mocno spanachana, aż smierdziec zaczęło spalinami w samochodzie i gdy już myślałem że po wszystkim, dziś wyskoczył mi taki mały klops. Po przejechaniu około 20 km, jakieś 15 trasa, 5 miasto. Zaparkowalem na parkingu pod blokiem i wysiadajac poczułem strasznie gryzący zapach spod samochodu. Nie był to plastik, ani guma palona... Raczej olej lub jakaś chemia. Po otwarciu maski smród było czuć kilkanaście metrów od samochodu. Z przestrzeni pomiędzy silnikiem, a grodzią wydobywa się gryzący dym. Zajrzałem pod samochód i miałem wrażenie że dym leci z okolic puszki za plecionką, która jest na wysokości gałki zmiany biegów. Dym wydobywał się również od strony grodzi spod wygłuszenia/izolacji (taki dziwny materiał pomiędzy blachą, a wydechem). Czy mógł się tam w jakiś sposób dostać jakiś płyn eksploatacyjny? Może olej podczas jazdy? Czy może to dpf się czyścił a ja wyłączyłem silnik i był rozgrzany? A może jeszcze coś innego.
Niestety nie mam możliwości podniesienia alfuni żeby zobaczyć od dołu. Dopiero jutro może jakoś dam radę dojechać do mechanika. Pomóżcie!