Witam
Niedawno kupiłem Alfę i już problemy :(
Otóż dzisiaj jechałem sobie normalnie i nagle ni stąd ni z owąd samochód stracił przyspieszenie, a na luzie wkręca się maksymalnie do 4 tysięcy. Tak jakby chodził w trybie awaryjnym. Co mogło się stać? Przepływomierz po odpięciu też nie robi różnicy, dalej jest to samo. Miał ktoś podobny problem?
Niedawno kupiłem Alfę i już problemy :(
Otóż dzisiaj jechałem sobie normalnie i nagle ni stąd ni z owąd samochód stracił przyspieszenie, a na luzie wkręca się maksymalnie do 4 tysięcy. Tak jakby chodził w trybie awaryjnym. Co mogło się stać? Przepływomierz po odpięciu też nie robi różnicy, dalej jest to samo. Miał ktoś podobny problem?