Witam, postanowiłem się w końcu pochwalić się swoją Bellą. Prawie dwa miesiące się do tego zbierałem.:P
Pacjent to Brera 2.4 JTDm z 2008 roku. Narazie wygląda jak wygląda, teraz chcę dopiąć kwestie mechaniczne na ostatni guzik, a estetyką będę martwił się później. Kilka pomysłów siedzi mi w głowię, będę wrzucał fotki jak tylko coś się ruszy. :cool: Jeździ się świetnie, na początku byłem lekko przerażony, bo wyraźnie było czuć masę samochodu w zakrętach, jednak po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów i lekkim oswojeniu Belli zaczęło robić się naprawdę przyjemnie. No, tylko te stołki mogłyby być wygodniejsze ale to mogę jej wybaczyć.
Zaraz po zakupie pojechała na wymianę wszystkich filtrów i oleju, tarcz wraz z klockami przód i tył, kilku drobnych pierdół w zawiasie oraz konserwację podwozia. Obecnie czeka w kolejce na wymianę rozrządu. :(
Pacjent to Brera 2.4 JTDm z 2008 roku. Narazie wygląda jak wygląda, teraz chcę dopiąć kwestie mechaniczne na ostatni guzik, a estetyką będę martwił się później. Kilka pomysłów siedzi mi w głowię, będę wrzucał fotki jak tylko coś się ruszy. :cool: Jeździ się świetnie, na początku byłem lekko przerażony, bo wyraźnie było czuć masę samochodu w zakrętach, jednak po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów i lekkim oswojeniu Belli zaczęło robić się naprawdę przyjemnie. No, tylko te stołki mogłyby być wygodniejsze ale to mogę jej wybaczyć.
Zaraz po zakupie pojechała na wymianę wszystkich filtrów i oleju, tarcz wraz z klockami przód i tył, kilku drobnych pierdół w zawiasie oraz konserwację podwozia. Obecnie czeka w kolejce na wymianę rozrządu. :(