Witam
mam problem ze spryskiwaczami a raczej z ich brakiem. Gdy kupowałem auto spryski działały i na szybę i lampy. Któregoś razu prysnąłem i przestały działac w ogóle, przy czym po tym pryśnięciu nie chciały się schowac spryskiwacze lamp, tak jak by było w nich ciśnienie na siłę ręką udało się je wcisnąc przy czym w trakcie sączył się z nich płyn i od tego czasu ani na lampę ani na szybę nic.
Wycieraczki w każdym trybie działają poprawnie, bezpiecznik sprawdzony prewencyjnie podmieniony ,przekaźnik również podmieniony na taki sam od kolegi u którego jest ok i nic .pompek w ogóle nie słychac
Czy ktoś może miał podobny problem?
mam problem ze spryskiwaczami a raczej z ich brakiem. Gdy kupowałem auto spryski działały i na szybę i lampy. Któregoś razu prysnąłem i przestały działac w ogóle, przy czym po tym pryśnięciu nie chciały się schowac spryskiwacze lamp, tak jak by było w nich ciśnienie na siłę ręką udało się je wcisnąc przy czym w trakcie sączył się z nich płyn i od tego czasu ani na lampę ani na szybę nic.
Wycieraczki w każdym trybie działają poprawnie, bezpiecznik sprawdzony prewencyjnie podmieniony ,przekaźnik również podmieniony na taki sam od kolegi u którego jest ok i nic .pompek w ogóle nie słychac
Czy ktoś może miał podobny problem?