Witam serdecznie,
Od niedawna jestem szczęsliwym posiadaczem Alfy 159 Sportwagon z benzynowym silnikiem 1.8 MPI 140 KM. Po uruchomieniu, silnik zaczyna delikatnie klekotać - chodzi jak Diesel. Co więcej pod uszczelką pod deklem na całej długości silnik się poci. Muszę wymienić rozrząd, jednak mechanik powiedział, że za owe klekotanie powodują vanosy, które odpowiedzialne są za zmienną fazę rozrządu, do tego wymiana uszczelki pod deklem i bum cena wymiany całego rozrządu: 2700 zł. Wydaje mi się to strasznie drogo. Sprawdzałem koszt samego rozrządu z pompą wody i tutaj można zamknąć się w cenie 400 zł. Do tego robocizna, ale czy jest jakaś alternatywa dla wymiany vanosów? To jest strasznie duży wydatek, a przyznam szczerze, że fundusze chwilowo się wyczerpały. Czy ktoś z Państwa mógłby mi coś poradzić w tej sprawie? Nie udało mi się nigdzie znaleźć vanosów jako takich, więc nie mam porównania...
Od niedawna jestem szczęsliwym posiadaczem Alfy 159 Sportwagon z benzynowym silnikiem 1.8 MPI 140 KM. Po uruchomieniu, silnik zaczyna delikatnie klekotać - chodzi jak Diesel. Co więcej pod uszczelką pod deklem na całej długości silnik się poci. Muszę wymienić rozrząd, jednak mechanik powiedział, że za owe klekotanie powodują vanosy, które odpowiedzialne są za zmienną fazę rozrządu, do tego wymiana uszczelki pod deklem i bum cena wymiany całego rozrządu: 2700 zł. Wydaje mi się to strasznie drogo. Sprawdzałem koszt samego rozrządu z pompą wody i tutaj można zamknąć się w cenie 400 zł. Do tego robocizna, ale czy jest jakaś alternatywa dla wymiany vanosów? To jest strasznie duży wydatek, a przyznam szczerze, że fundusze chwilowo się wyczerpały. Czy ktoś z Państwa mógłby mi coś poradzić w tej sprawie? Nie udało mi się nigdzie znaleźć vanosów jako takich, więc nie mam porównania...