Witajcie koledzy :)
Mam bardzo możliwe głupi a zarazem bardzo prosty problem ze swoją alfą ale opadają mi już ręce. Problem polega na tym że wczoraj jak jechałem do Miasta w momencie użycia kierunkowskazu zaczęły mi obie lampki kontrolne migać od kierunkowskazów tak jak bym włączył awaryjne, lecz kierunkowskazy działają normalnie a jak np dam lewy kierunek to prawy mruga słabszym światłem. Następny problem który przed chwilą zauważyłem to miałem problem dotyczący wskaźnika temperatury i on pojawił się dziś tzn do 90 stopni normalnie się rozgrzewa, termostat otwiera duży obieg a czujnik mam nowy a ona i tak dalej szaleje, lecz co dziwne dla mnie było w momencie jak dodałem gazu i auto zaczynało przyśpieszać wskaźnik się podnosi a następnie sb opada do 90 jak odpuszczę lub jak już się rozpędzę i jadę w miarę ze stałą prędkością to utrzymuje się na 90 stopniach, dodam że wody nie gotowało. Macie jakieś pomysły czym to może być? Proszę o pomoc.
Mam bardzo możliwe głupi a zarazem bardzo prosty problem ze swoją alfą ale opadają mi już ręce. Problem polega na tym że wczoraj jak jechałem do Miasta w momencie użycia kierunkowskazu zaczęły mi obie lampki kontrolne migać od kierunkowskazów tak jak bym włączył awaryjne, lecz kierunkowskazy działają normalnie a jak np dam lewy kierunek to prawy mruga słabszym światłem. Następny problem który przed chwilą zauważyłem to miałem problem dotyczący wskaźnika temperatury i on pojawił się dziś tzn do 90 stopni normalnie się rozgrzewa, termostat otwiera duży obieg a czujnik mam nowy a ona i tak dalej szaleje, lecz co dziwne dla mnie było w momencie jak dodałem gazu i auto zaczynało przyśpieszać wskaźnik się podnosi a następnie sb opada do 90 jak odpuszczę lub jak już się rozpędzę i jadę w miarę ze stałą prędkością to utrzymuje się na 90 stopniach, dodam że wody nie gotowało. Macie jakieś pomysły czym to może być? Proszę o pomoc.