Witam,
Wczoraj udało mi się usprawnić lampkę sufitową. Objaw był taki, że działała tylko przy otwieraniu drzwi, natomiast nie reagowała na przełączniki. Po zdemontowaniu lampki i rozebraniu jej okazało się, że przełączniki nie przewodzą prądu niezależnie od pozycji. Udało mi się rozebrać te przełączniki (niestety nie posiadam zdjęć, ale wystarczy do tego płaski śrubokręt lub nożyk), a przyczyną niesprawności były styki wewnątrz nich mimo iż na oko się zwierały, to nie przewodziły prądu. Po nałożeniu na styki odrobiny smaru miedziowego i złożeniu całości 'do kupy' lampka znów działa jak nowa :)
Wczoraj udało mi się usprawnić lampkę sufitową. Objaw był taki, że działała tylko przy otwieraniu drzwi, natomiast nie reagowała na przełączniki. Po zdemontowaniu lampki i rozebraniu jej okazało się, że przełączniki nie przewodzą prądu niezależnie od pozycji. Udało mi się rozebrać te przełączniki (niestety nie posiadam zdjęć, ale wystarczy do tego płaski śrubokręt lub nożyk), a przyczyną niesprawności były styki wewnątrz nich mimo iż na oko się zwierały, to nie przewodziły prądu. Po nałożeniu na styki odrobiny smaru miedziowego i złożeniu całości 'do kupy' lampka znów działa jak nowa :)