Przeszukałem forum pod kątem mojego problemu i w żadnym temacie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na nurtujący mnie problem :) Mianowicie problem występuje od ok. 2 tygodni. Objawy: Wzrost temperatury silnika pod obciążeniem. Dzieje się to w momencie przyspieszania, np. przy wyprzedzaniu na trasie. Temperatura rośnie w zaskakująco szybkim tempie (normalnie wskazówka temperatury podczas spokojnej jazdy stoi pośrodku kresek 70-90 - prawidłowo, FES pokazuje mi przy takim wskazaniu temperaturę ok. 87st), przy wciśnięciu pedału przyśpieszenia temperatura momentalnie rośnie i wskazówka wędruje powyżej kreski 90. Wskazówka temperatury, przynajmniej mam takie wrażenie, że w tym momencie szybciej się porusza niż wskazówka prędkościomierza :D. To samo się dzieje, w przypadku dynamicznego ruszenia spod świateł - momentalnie temperatura rośnie. Po odpuszczeniu pedału przyśpieszenia, temperatura wraca na swoją wyjściową pozycję. Stojąc w korku przy ostatnich temperaturach bliskich 30stC temperatura, tzn. wskazówka ani drgnie, to samo jak jest włączona klimatyzacja, mogę stać w korku ile tylko mogę i wskazówka ani drgnie. Ale jak tylko silnik dostanie obciążenia to dzieje się jak powyżej, czy to z klimatyzacją czy bez. Wentylatory działają poprawnie, testowane FES i też słychać je podczas stania w korku z włączoną klimatyzacją.
Proszę o potwierdzenie moich obaw: padł wirnik pompy układu chłodzenia ewentualnie uszczelka pod głowicą, na samym końcu obstawiam chłodnicę. Rozrząd ma przejechane ok. 45k km, w lipcu zamierzałem go wymienić. Chłodnica chyba działa poprawnie, bo stojąc w korku, układ po załączeniu się wentylatorów utrzymuje stała temperaturę, co do uszczelki to nie zaobserwowałem spadku mocy, masełka pod korkiem, oleju od wymiany do wymiany dolewam ok. 200ml (wymiana co 12k km). Zaobserwowałem tylko ubytek płynu chłodniczego, jak zawsze był na poziomie 50% skali, to teraz jest jakieś pół centymetra poniżej dolnego poziomu, więc ubyło nie dużo, może 0,5l. Za tydzień mam umówiona wizytę u mechanika na wymianę uszczelniaczy chłodnicy oleju (cieknie na króćcach) i dumam czy nie zlecić od razu wymiany rozrządu.
