Witam
Jakiś czas temu zerwał mi sie pasek wielorowkowy, chyba przy samym domu, próbowałem zapalic samochód ( z zerwanym paskiem ) rozrusznik kręcił ale samochód nie odpalał. Po wymianie paska na nowy, rozrusznik nie moze przekrecic nawet raz i wszystko gasnie przy próbie odpalenia. Napięcie akumulatora przy próbie rozruchu spada do 3 V z 12.75 v. Aku nowe myslałem ze słabe bo mam tam 640A ale próbowałem na aku z traktora z 800 A i jest dokładnie to samo. Co może byc przyczyną. Aha pasek rozrządu jest na miejscu ale nie sprawdzałem go dokładnie, wielokllinowy zwyczajnie pekł w połowie szerokosci i spadł.
Jakieś pomysły co może byc przyczyna? co sprawdzić?
Jakiś czas temu zerwał mi sie pasek wielorowkowy, chyba przy samym domu, próbowałem zapalic samochód ( z zerwanym paskiem ) rozrusznik kręcił ale samochód nie odpalał. Po wymianie paska na nowy, rozrusznik nie moze przekrecic nawet raz i wszystko gasnie przy próbie odpalenia. Napięcie akumulatora przy próbie rozruchu spada do 3 V z 12.75 v. Aku nowe myslałem ze słabe bo mam tam 640A ale próbowałem na aku z traktora z 800 A i jest dokładnie to samo. Co może byc przyczyną. Aha pasek rozrządu jest na miejscu ale nie sprawdzałem go dokładnie, wielokllinowy zwyczajnie pekł w połowie szerokosci i spadł.
Jakieś pomysły co może byc przyczyna? co sprawdzić?